Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Pon 18:40, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ale to nie chodzi o sprawdzenie jak bylo.. w HP. chodzi o to zebywas przekonac ze mozna czytac ksiazki po angielsku nie muszac sprawdzac wszystkich slowek w slowniku.. chodzi o to zeby zalapac mysl przewodnia zdania.. wiekszosci z was sie to udalo i nie trzeba byc na filologii angielskiej zeby moc czytac ksiazki po angielsku.. ale jeszcze rozwine ten temat w srode
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Pon 18:53, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No to wiadomo ,ze nie trzeba
Mój kuzyn w wieku 15 lat spokojnie przeczytał 5 cześć HP w 2 dni po angielsku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domka
Znająca SWD
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 20:00, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja w tamtym roku przeczytałam całą 6 część HP i ani razu nie zaglądnęłam do słownika Miałam w tedy niecałe 13 lat... Ale od 1 klasy podstawówki przygotowywałam się do egzaminów Cambridge wszystko wychwytuję z kontekstu... I w tym mam problem bo w szkole mam 4 bo ze wszystkich kartkówek ze słówek 1, 2 i 3 łapałam Przez myślenie po części po angielsku nie umiem już najprostszego słówka na polski przełożyć (kiedyś zapomniałam co to staff albo camel jest po polsku... Ale po angielsku wiedziałam, że to 2 garby zwierz i ci ludzie co pracują ) Głupie to jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Pon 20:05, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
hehe.. ja dzis na examie mialam slowko o ktore kolo sie mnie pytal,, makabra.. z kontekstu mialam wychaczyc znaczenie,, ale do tej pory nie wiem.. nawet w slowniku tego nie ma.. "grass-roots support"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domka
Znająca SWD
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 20:07, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Może koszenie trawnika?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Pon 20:08, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no wlasnie nie..bo to bylo ze jakas wystawa feministycznej sztuki miala "grass-roots support" .. who knows.. ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domka
Znająca SWD
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 20:22, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
To nie mam (zielonego ) pojęcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Pon 21:09, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no ja wlasnie tez nie bardzo.. to juz mi mogli powiedziec o co chodzi..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Pon 22:09, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Też Ci nie pomogę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tibbybee;)
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole, niestety nie Bethesda
|
Wysłany: Wto 12:44, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bridget - Bee napisał: |
Tibbybee trochę śmiesznie Ci wyszło bo tak jakby on wsadził pióro w zęby a potem te zeby z piórem wsadził pod poduszkę.... |
Bee-Bee masz rację Zabrałam się do tego na szybko i nawet nie przeczytałam czy całość ma jakiś logiczny sens, a teraz jak wzróciłaś mi uwagę widzę, że go zupełnie nie ma Heh, i taki mam właśnie problem, że robię coś na szybko i tak to wychodzi, a poza tym nieznałam sporo słów z tego fragmentu, bo słówka są moją drugą piętą achillesową. Jak kiedyś czytałam książkę po angielsku to podkreślałam i tłumaczyłam każde słówko (nawet gdy znałam ale nie byłam w 100% pewna znaczenia), bo mysłam ,że tym sposobem najlepiej nauczę się słownictwa. Ta metoda ma dla mnie swoje plusy, bo faktycznie jeśli coś sprawdzam w słowniku i wypisuję znaczenie (w tekscie lub na osobnej kartce) dużo lepiej zapamiętuje znaczenie niż odczytując z kontekstu. Jednak wadą jest to, że jest to strasznie pracochłonne i zniechęcające Dlatego nigdy nie dobrnęłam nawet do połowy angielskiej książki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Wto 14:07, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
U mnie największą wadą jest brak koncentracji i roztargnienie. Przez to wszystko wypada mi z głowy albo czytam początek wyrazu ,ale końcówkę daję inną i wychodzi zupełnie inny wyraz, nie pasujący do całości
Kiedyś zamiast rodzice dzieci, przeczytała partnerzy dzieci I trochę zdziwiona byłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tibbybee;)
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole, niestety nie Bethesda
|
Wysłany: Wto 16:48, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No to mamy podobnie. A potem wychodzą takie rzeczy, które prawie robią wielką różnicę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Wto 18:36, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wręcz ogromna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Pią 10:42, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ORYGINAł:
Harry Potter and the preisoner of Azkaban: "Harry put his quill between his teeth and reached underneath his pillow for his ink bottle and a roll of parchment. Slowly and very carefully he unscrewed the ink bottle, dipped his quill into it and began to write, pausing every now and then to listen, bacause if any of the Dursleys heard the scratching of his quill on their way to the bathroom, he'd probably find himself locked in the cupboard under the stairs for the rest of the summer."
MISSTIBBY: "Harry włozył pióro piędzy zęby i sięgną pod podusze po butelke z atrametem i zwiniety w rulon pergamin. Pomału i bardzo ostrożnie umoczył (?) w atrameci pióro i zaczą pisać pausing every now (tego niezabardzo rozumiem) i zaczą nasłuchiwać/słuchać, ponieważ jeśli Dursleys usłyszeli skrobanie (?) jego pióra z jego sypialni, prawdopodobnie zostałby zamknety w szafce (?)/komórce pod schodami na reszte wakacji"
BRIDGETBEE: Harry włożył swoje pióro w zęby i sięgnął ?underneath? po butelke atramentu i rolke pergaminu. Powoli i bardzo ostrożnie otworzył butelke atramentu, wziął swoje pióro i zaczał pisać, przerywając co chwile i słuchając bo jeśli Dursleyowie usłyszą skrzypienie/skrobanie pióra kiedy będą szli do łazienki, prawdopodobnie zamknęliby go w komórce pod schodami na resztę wakacji.
ZUZ@: Harry włożył swoje pióro między zeby (a dokładniej swoje ) i siegnął (?) pod (poszewkę na) poduszkę po butelkę z atramentem i zwiniety pergamin. Powoli i bardzo ostroznie otworzył butelkę z atramentem, zamoczyl w niej pióro o zaczął pisać, co chwile przerywając i nasłuchując, bo jeśli któryś z D. usłyszałby skrobanie/skrzeczenie/skrzypienie (czy jak to się tam mowi ) jego pióra w drodze do łazienki ,prawdopodobnie zostałby zamkniety w komórce pod schodami na reszte wakacji.
TIBBYBEE: Harry Potter i Więźień Azkabanu : Harry włożył swoje pióro pomiędzy zęby i umieścił je pod poduszką obok butelki z atramentem i rolki pergaminu. Powoli i bardzo ostrożnie odkręcił butelkę, zamoczył w niej pióro i zaczął pisać, przerywając co chwilę i nadstawiając uszu, ponieważ jeśli Dursleyowie usłyszeliby skrobanie jego pióra w drodzę do swoich łazienek, zostałby prawdopodobnie zamknięty w szafce pod schodami przez resztę lata.
TO JUż WSZYSCY UCZESTNICY zaraz porównam wszystko.. dopoki tego nie zrobie, prosze nie piszcie tu nie zeby mi sie nie pokrecilo wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Pią 10:58, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
1. Harry put his quill between his teeth and reached underneath his pillow for his ink bottle and a roll of parchment.
misstibby... Harry włozył pióro piędzy zęby i sięgną(ł) pod podusze po (his, zyli swoją, lub jego) butelke z atrametem i zwiniety w rulon pergamin. no i ten "rulon pergaminu" plus za inwencje i gotowość do zgadywania.. jednak roll byloby bardziej w znaczeniu rolki co nie zmienia faktu ze zrozumialas to zdanie gratuluje!!
bridgetbee... Harry włożył swoje pióro w zęby i sięgnął ?underneath? po butelke atramentu i rolke pergaminu. nie miala problemu z rolka, za to maly problem z "underneath" sie pojawil oraz znikające u niej slowo "pillow". to za pewne przeoczenie.. poniewaz jesli zauwazylabys to slowko, ktore oznacza poduszke to latwiej byloby sie domyslec ze "underneath" moze oznaczac "pod". rowniez swietnie poradzilas sobie z tym zdaniem
zuz@... Harry włożył swoje pióro między zeby (a dokładniej swoje ) i siegnął (?) pod (poszewkę na) poduszkę po butelkę z atramentem i zwiniety pergamin. z ciebie moze byc zdolny tlumacz rozpatruje wiele mozliwosci i propozycji.. raczej siegnal pod poduszke.. (tez dobry quess) po rolke pergaminu, ale tez ciekawy pomysl.. innymi slowy zczailas konteks i to sie liczy najbardziej
tibbybee: Harry włożył swoje pióro pomiędzy zęby i umieścił je pod poduszką obok butelki z atramentem i rolki pergaminu. największa inwencja tworcza ujawnila sie u ciebie niestety Harry <jak to zuz zauwazyla> nie umiesci swoich zebow z piorem pod poduszka obok butelki z atramentem i pergaminu. nie jestem w zdanie powiedziec czy nie zrozumialas zdania czy po prostu nie wiedzialas jak je ubrac w sloa.. w czytaniu obcojezyczny ksiazek starczy pojac koncept zdania.. a wiec byl harry, pioro, jego zeby, atrament, poduszka i pergamin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|