SOTTP

Tibbybee;)

Kto nie chce czytac spoilerow HP7 to niech do momentu przeczytania tu nie zaglada ;P Exclamation

Wklejajmy tu wszelkie nasze perełki z całego cyklu HP

Tibbybee;)

Zacznę od mojego ulubionego fragmentu, w którym poprostu CZUĆ magię.
A oto on Wink

...

"-Jesteście tutaj, żeby się nauczyć subtelnej, a jednocześnie ścisłej sztuki przyrządzania eliksirów-zaczął. Mówił prawie szeptem, ale słyszeli każde słowo; Snape, podobnie jak profesor McGonagall. potrafił utrzymywać w klasie ciszę bez podnoszenia głosu. - Nie ma tutaj głupiego wymachiwania różdżkami, więc być może wielu z was uważa, że to w ogóle nie jest magia.Nie oczekuję od was, że naprawdę docenicie piękno kipiącego kotła i unoszącej się z niego roziskrzonej pary, delikatną moc płynów, które pełzną poprzez człowieka, aby oczarować umysł i usiedlić zmysły...Mogę was nauczyć jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać śmierć, jeśli tylko nie jesteście bandą bałwanów, jakich zwykle musze nauczać."

- Mistrz Eliksirów - "Harry Potter i Kamień Filozoficzny"

evelinux

nom.. ja tez kocham tą frazę.. w filmi \e tez sie ona pojawia Very Happy

jak odzyskam książkę od kuzyna to tez o\dodam.. tymczasem dodam parę z 6 częścxi którą obecnie czytam Very Happy

-Potter, to jest twój egzemplarz Eliksirów dla zaawansowanych, tak?
-Tak - odpowiedział Harry, wciąż oddychając z trudem.
-Jesteś tego pewny, tak?
-Tak - odpowiedział Harry lekko wyzywającym tonem.
-To jest egzemplarz Eliksirów dla zaawansowanych, który nabyłeś w Esach i Floresach?
-Tak - odpowiedział stanowczo Harry.
-Więc dlaczego na wewnętrznej stronie okładki jest nazwisko "Roonil Wazlib""
W Harrym na moment zamarło serce.
-To moja ksywka.
-Twoja ksywka - powtórzył Snape.
-No tak... tak mnie nazywają moi przyjaciele.
-Wiem co to jest ksywka - wycedził Snape

-Ale to, co powiedział Harry, jest najważniejsze, gdy chcemy je od siebie odróżnić! - odezwał się Ron. - kiedy w ciemnej alejce stajemy twarzą w twarz z czymś takim, chcemy przede wszystkim zobaczyć, czy to coś jest materialne, a nie pytamy: "Przepraszam, czy jesteś może odciskiem duszy, która opuściła ciało?"

-Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter? (rzecz jasna mówi Snape Smile

)
-Tak.
-Tak, proszę pana.
-Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, panie profesorze.

/wszystkie z HARRY POTTER I KSIążę PółKRWI/

Zuz@

Kocham ten ostatni dialog i to z 1 części, z resztą wszystko co dałaś zapadło mi w pamieci Smile

Pora na mnie Smile

TOM 1

Ja! Książki! I trochę inteligencji! Są ważniejsze rzeczy... przyjaźń i męstwo... i... och, Harry... bądź ostrożny!- hermiona

Mam nadzieję, że jesteście zadowoleni. A teraz, jeśli nie macie nic przeciwko temu, pójdę do łóżka, zanim przez was tu zginiemy lub - co gorsza - nas wyleją.-Hermiona

Myślę, że możemy się po panu spodziewać wielkich rzeczy, panie Potter... Ostatecznie Ten, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać dokonywał wielkich rzeczy... strasznych, to prawda, ale wielkich.-Ollivander

Nie ma czegoś takiego, jak dobro i zło, jest tylko władza i potęga... I mnóstwo ludzi zbyt słabych, by osiągnąć władzę i potęgę..-Voldemort

Strach przed imieniem wzmaga strach przed samą rzeczą.-Albus Dumbledore

Trzeba być bardzo dzielnym, by stawić czoło wrogom, ale tyle samo męstwa wymaga wierność przyjaciołom.-Albus Dumbledore

-Hmm-usłyszał w uchu cichy głosik- Trudne. Bardzo trudne. Mnóstwo odwagi, tak. Umysł też dość tęgi. To prawdziwy talent...och, na Boga, tak...i zdrowe pragnienie sprawdzenia się...tak, to bardzo interesujące...Więc gdzie mam go przydzielić?
Harry chwycił mocno za krawędz stołka i pomyślał: 'Tylko nie do Slytherinu, nie do Slytherinu'
-Nie do Slytherinu?-odezwał się glosik- Jesteś pewny? Możesz byc kimś wielkim, tak, to wszystko jest tu, w twojej glowie, a Slytherin na pewno poże Ci w osiągnieciu wielkości...Nie? No dobrze, skoro jesteś pewny...niech będzie GRYFFINDOR!- Tiara i Harry Smile

-Quirrell i Snape..
-Profesor Snape, Harry.
-Tak,on..Quirrell powiedział ,ze Snape mnie nie nawidzi, bo nienawidził mojego ojca. Czy to prawda?
-No, raczej się nie lubili. Ale chyba nie tak ,jak ty i pan Malfloy. A twój ojciec zrobił coś, czego Snape nie mógł mu wybaczyć.
-Co?
-Uratował mu życie.
-Co?
-Tak...-powiedział Dumbledore, jakby się nad czymś zastanawiał- To smieszne, jak działają ludzkie umysły, prawda? profesor Snape nie mógł znieść myśli ,ze ma dlug wdzieczności wobec Twojego ojca...Myślę ,że wlasnie dlatego tak się starał ,zeby Cię ochronić w tym roku, bo czuł ,że to w jakiś sposób wyrównuje ten dług. A potem mógł już spokojnie nienawidzić twojego ojca...- Dumbledore/Harry, eh myślę ,że wiem nad czym D. się zastanawiał i wcale nie dlatego S. go chronił Wink

Tom 1 za nami potem pododaje z reszty Smile

evelinux

zgadzam sie zuz@ co do komentarza do ostatniego cytatu Smile

poza tym.. No, raczej się nie lubili. - dobre, dobre.. Smile

poza tym.. cytat 2, 3 i 6 są moje ulubione.. zapadające w pamięć Smile

Zuz@

Mi najbardziej zapadł 5. bo właściwie potem jest powtarzany czy wspominany przez całą książkę ,jak znajdę troszkę czasu to dam z 2 tomu Smile

Tibbybee;)

Mi sie najbardziej podobaly 1 i 7, a w 8 nie czaje; kiedy James uratowal Snapowi zycie? to ma byc jakas metafora, czy kamuflarz prawdziwych intencji Snape`a ? Very Happy

A od Evelinux mi sie najbardziej podoba ostatni:)

Zuz@

No dobra może jestem trochę inna ,bo czesci 1-4 przeczytałam ponad 10 razy , 5 ok. 4-5 ,a 6 ok. 3 ,ale naprawde takie fakty wypadałoby pamiętać Wink

. Z resztą było to też w częsci 7. Snape chciał zobaczyć dokąd wymyka się Lupin, wiec wszedł przez wierzbe bijącą do tunelu ,tam Lupin zamienił się w wilkołaka ,i gdyby James nie wyciągnął stamtąd Snape'a to byłoby..kiepsko Wink

ratował też własny tyłek ,bo jakby coś się stało Snape'owi to nieźle by za to zapłacił Wink

Tibbybee;)

Ja juz kiedys pisalam, ze wszystkie tomy HP czytalam tylko 1 raz, za wyjatkiem 1. ktora przeczytalam cale 2 razy Razz

SWD, poza 4. czescia czytalam setki razy i tam moge wiedziec praktycznie wszystko:P Niestety mam kiepska, pamiec i zeby zapamietac (cos wiecej niz tylko marne skrawki), czy do szkoly, czy z ksiazki czy z filmu, musze powtorzyc sobie wiele razy Sad

Dziex, za wyrozumialosc :*

Zuz@

Hehe ja mam bzika na punkcie HP ,a już szczególnie fragmentów ze Snape'em ,wiec mogę podzielić się wiedza Smile

A SWD czytałam raz ,wiecej nie potrafiłam Smile

Tibbybee;)

To ja mam właśnie na odwrót Razz

Ale cos czuje, ze tego lata przeczytam jeszcze raz któregoś Harryego Very Happy

Zuz@

uzupełniamy się Smile

Zaraz się wezmę za poszukiwanie cytatów z 2 części ,a ja jakoś najsłabiej pamietam Razz

Tibbybee;)

Ja dosyć pamiętam 4, 5, 7,gorzej 1, a 2,3, a zwłaszcza 6 to prawie, prawie nic. Mnie zawsze odrzucaja przy kolejnym czytaniu Harryego te długie, nudne jak flaki z olejem poczatkowe rozdziały z Dursleyami - na tym zazwyczaj wysiadam.

evelinux

no ja 1i 2 czytałam po razie. 3 czytałam dwa razy. 4 i 5 raz. 6 dwa razy i 7 poki co raz.. ale ale.. nie bedzie to pierwszy ni ostatni raz Smile

planuje przeczytac wszystkie czesci od początku.. na raz.. w sumie uwazam ze 6 i 7 powinny byc jedna ksiazka.. bo te szczegoly potem umykaja.. ale to jak james uratowal snapeowi zycie to akurat pamietalam Smile

nie dziwie ci sie zuz ze znasz to prawie na pamiec Smile

ja tez jak cos kocham to moge czytac i ogladac ile wlezie.. ale poki co nie mialam czasu na to zeby tyle razy czytac HP. podziwiam i zazdroszcze.. moj brat ma wszystkie czesci od 3 do 6 i problem byl jak mi musial dac raz przeczytac.. jak odkryl ostatnio ze bez pozwolenia zwinelam mu 6 zeby przeczytac to sie lekko wkurzyl,, ale chce po ang dokupic sobie 1,2,4,5, i 6 część to bede miala wszystkie dla siebie Smile

Zuz@

Ja z kolei nie potrafię przeczytać drugi raz SWD ,a HP mogę czytać po kilkanaście razy i mi się nie nudzi ,a czasami czytam jeszcze dodatkowo ulubione fragmenty Wink

Kocham tą książkę strasznie Wink

Dobra szukam w tej 2 częsci czegoś ciekawego Smile