SOTTP

Domka

A nie mogłabyś czegoś narysować? ;> Bo fan fiction nie jest tylko do opowiadań ale tak naprawdę powinien być do twórczości ogólnej Smile

evelinux

wiesz zuz ze to tylko takie przekomarzanie sie.. przepraszam Smile

Zuz@

Rysować-nie rysuje. Nie odziedziczyłam talentu po ojcu.
E. ja po prostu nienawidze jak ktoś mnie do czegoś zmusza ,a już szczególnie do czegoś czego nie lubię. I niecierpie traktowania mnie jak idiotki.

Tibbybee;)

Oj widzę, że trochę zgęstniała atmosfera i mam nadzięję, że za to mi się nie oberwie jako pomysłodawcy działu Wink

Sprostuję, więc jego ideę - nie jest to zmuszanie kogokolwiek do pisania, ale możliwość zaprezentowania swojego 'dorobku' literackiego i zachęta do zabawy słowem.

A co do mnie to chyba wreszcie doszłam do jakichś wniosków Smile

Wszystkie moje dokończone teksty zostały napisane na potrzeby szkolne i co teraz zauważyłąm, wszystkie mają charakter parodystyczny bądź komediowyi na dodatek są w formie scenariusza! Już wiem czemu takie, rzeczy jak moja wersja SWD, powieść w stylu 'Dumy i Uprzedzenia' czy opowiadania obyczajowe, nie tyle że umarły na panewce to jeszcze nie dostarczyły mi 'radości pisania'... Ja poprostu jestem typem aktorki i scenarzystki, a nie pisarki. Very Happy

Wszystkie moje teksty które wyszły do ludzi i zyskały uznanie, zostawały zaprezentowane w formie inscenizacji, a tekstu do przeczytania, a ja pisząc je miałam bardzo szczegółowę wizję zachowań i wyglądu postaci w które obsadze siebie i znajomych. Wychodziły z tego same komedie i parodie, bo jedynie takie przestawienia rozkręcają i podobają się szkolnej publiczce. Gdy tak siedziałam i czytałam teksty, które znalazłam zrozumiałam, że same w sobie są zupełnie bez polotu, jak niewiem... suchy tekst piosenki bez śpiewu i muzyki, który jest tak z nimi integralny, że bez nich traci swój zupełny sens.

Niestety tutaj nie mamy możliwości zaprezentowania sztuki w formie wielowymiarowej, więc nie obiecuje, że jako artysta (a nie czytelnik) wniosę cokolwiek do działu. Ale mam pewne pomysły na tematy w którcych będzie się właśnie 'bawić słowem', a nie prezentować swoją twórczość, tak że naprawdę każdy będzie się tam mógł udzielać. Tylko trochę muszę to jeszcze przemyśleć i podam wam do wiadomości;)

Ale oczywiście to wszystko co napisałam, nie oznacza byśmy mieli się zniechęcać do próbowaniu swoich sił w pisaniu np. opowiadań. Bo przecież to nie zawody, ale tylko prentacje wśród przyjaciół Wink

Ja będę próbowała coś napisać i jak tylko kiedyś uda mi się coś skończyć to zamieszczę tutaj dla zachęty z przyzwoleniem do pocieszenień i smiechawy z beztalęcia Razz

Tibbybee;)

Zuz@

Tibbybee napisałam prawdę ,ze nie potrafię pisać, nigdy niczego nie napisałam ,ale za pewno jakbym to zrobiła trudno byloby się połapać ,i że nie mam frajdy w pisaniu ,a E. zaczeła mi zarzucać ,ze sypię wymówkami i jeszcze stwierdziła ,ze wyśmyślę kolejną, która jest piekielnie żałosna. I to nie jest robienie idiotki ze mnie? Przyznałam się ,że nie potrafię pisać opowiadań, nie robię tego i myślałam ,że będzie to zaakceptowane ,bo sądziłam ,ze na tyle mnie znacie ,ze wiecie ,ze gdybym cokolwiek stworzyła podzieliłabym się tym. Moze źle to odebrałam ,ale naprawde nie lubię dyktowania mi tego co amm robić i braku zrozumienia dla moich działań.
Tibbybee z niecierpliwością czekam na jakąś Twoją twórczosć, bo wygląda na to ,ze moze być bardzo ciekawie Wink

evelinux

Zuz@

Może rzeczywiście ostatnio jedtem trochę przerażliwiona, jednak naprawde niecierpie sie tłumaczyć, kiedy napisałam wszystko co miałam do napisania.
Wybaczam i sprawa jest zamknieta.

evelinux

cieszę się Very Happy

ja czasami paplam też głupoty..