SOTTP

Zuz@ · Wysłany: Śro 20:40, 14 Mar 2007 Temat postu:

Osgrzebuję temat Wink

Jak tam w sercach kobitki Very Happy

?

Bridget - Bee · Wysłany: Śro 20:51, 14 Mar 2007 Temat postu:

Nic nowego... zresztą wiesz Wink

Zuz@ · Wysłany: Śro 20:55, 14 Mar 2007 Temat postu:

No ja wiem ,ale inni nie Wink

A u mnie...ni to dobrze ni źle..tak na zmiane Confused

Zuz@ · Wysłany: Nie 20:44, 25 Mar 2007 Temat postu:

Ha wczoraj kto mnie zaskoczył swoją obecnością w moim mieście Wink

Tak ,tak- pan J.
I zdałam sobie sprawe ,ze juz ktoś inny stał się od niego wazniejszy...dużo ważniejszy Very Happy

Zuz@

Czyżby już nikt z was nie kochał ,moje panie?
Bo tak jakoś tyylko ja raz na długi czas coś tu piszę.
No więc ja jestem aktualnie w fazie bardzo bolesnego zapominania o kimś..
I ogolnie czuję się beznadziejnie ,bo nie wiem właściwie jak to wszystko się stało.
Co do pana J. to znów pojawił się w P-cy. I teraz mam 100% pewnośc ,ze to koniec. I..przestałam się bać konfrontacji ,bo zamieniłam z nim już kilka słów..

evelinux

hehe.. brawoo! ja tez wiem co to znaczy probowac zapominac i bac sie konfrontacji. albo ba csie swojej reakcji w czasie takiej konfrontacjii.. echh.. a ja.. sama nie wiem co sie ze mna dzieje.. moze to taki okres stagnacji troche.. jest ktos kto mi sie podoba ale akurat go nie widuje, wiec jakos zyje.. moze powoli zapomnialam jak to jest go widziec wiec to fdlatego sama nie wiem co teraz sie ze mna dzieje..

Bridget_Bee

khem, ja jestem zakochana w dwóch facetach.
niestety.
oboje są w mojej klasie, oboje mówią, że jestem najlepszą dziewczyną itd.
co dziwniejsze, oboje w wakacje zwierzyli innym, że mają ze mną sprawę osobistą do załatwienia i nikomu więcej o tym powiedzieć nie mogą (każdy osobno tak powiedział, oczywiście).
a ja nie wiem, co mam robić. (taak i oboje byli razem w moim domu.)

Zuz@

evelinux

zuz@.. brawo było dlatego ze podjelas probe zapomnienia.. nie da sie nighdy calkiem zapomniec.. a czasami bym na prawde chciala zapomniec..

B_B.. wspólczucia.. tez nie wiem co bym zrobila.. ale z dtugiej strony.. dwóch facetów.. Wink

to tylko fantazja Wink

o mnie nawet jeden nie zabiegał.. z wyjątkiem jednego, ale to bylo... ze tak powiem bez sensu bo ja do niego oprocz przyjazni nic nie czulam..

Zuz@

I tak masz o jednego wiecej niż ja Smile

A do zapomnienia zmusiła mnie sytuacja ,bo ja bardzo nie chcę tego robić...

evelinux

aha

no ja tez nie musialam, ale jakbym tego nie zrobila to moje serce byloby teraz pelne goryczy, bolu i nienawisci.. mnie to zajelo poltorej roku.. ale nie widywalam tego chlopaka wiec to byl duzy plus tej sytuacji.. ty masz o wiele gorzej..

a ten jeden.. coz.. teraz to ja na swojej skorze poczylam jak to jest jak to jest kiedy to ty jestes ta osoba ktora nie odwzajemnia uczuc tej drugiej osoby.. i ta druga strona jest o wiele gorsza.. (tzn ta ktora jest zakochana.. ) i to wiecej razy ja bylam odrzucana..

Zuz@

Jak zapominałam o J. byl łatwiej ,bo zniknął całkowicie z mojego zycia.
A teraz?
Dzień w dzień będe stawala twarzą w twarz z kimś kogo strasznie kocham ,ale musze zapomnieć. Przez to czuję się ,jak z sercem pękniętym na pół..

evelinux

ale my trzymamy kciuki.. zawsze mozesz tu napisac a my ci podniesiemy na duchu!!

Zuz@

Aktualnie nic mnie na duchu nie podniesie.
Chyba ,ze mu sie odwidzi i będzie jak kiedyś.
Chociaż..czy ja chcę byc naiwną blondynką?

Bridget - Bee

B_B biedna jesteś... nie ma w jednym z nich czegoś co Ci pomoże?
Z. Zapomnieć jest trudno, ale nie jest to niemożliwe... Mam nadzieje że Ci się uda i to z jak najmniejszą ilością bólu :*

A ja... Hmm... Zakochałam się, albo zauroczyłam, jeszcze nie wiem... z wzajemnością... nie wiem jak to się stało ale się stało Smile

aktualnie jesteśmy razem:)