Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bee
Rozgadany Paul ;)
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:57, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Moją wadą i zaletą jest to,że jestem taka inna niz moje rówieśniczki,ze trudno tego nie zauważyć.Czasami wybucham i nawijam o tym jak postrzegam świat.Wygłaszam swoje zdanie:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Sob 14:06, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
To dobrze ,z masz swoje zdanie i się nim z innymi dzielisz
Moją wadą jest to ,ze potrafię być wredna i przemądrzała ,ale chyba ja Sylwia, Aga i Miss tolerują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget_Bee
Gotowa na wszystko Bridget
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 1636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy wiecznego lenistwa.
|
Wysłany: Sob 14:10, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Moja wada to to,ze czasem jestem okropnie egoistyczna i wredna.
Bee, ja też wygłaszam swoje zdanie ;]
A no i nie obchodzi mnie krytyka ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bee
Rozgadany Paul ;)
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:19, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No ja też bywam wredna....Heh mnie też to nie obchodzi.
Ostatnio powiedziałam rodzicom,że za 8 lat na Mundial pojadę i nic mnie nie powstrzyma...-niemiła jestem nie??
I lubię być inna i orginalna i nie cierpie gdy laski z mojej klasy wzorują się na mnie i klepią mój styl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Sob 14:49, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nie widze w tym nic nie miłego. Miałam gorsze akcje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget_Bee
Gotowa na wszystko Bridget
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 1636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy wiecznego lenistwa.
|
Wysłany: Sob 14:56, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe, a ja nie przejumuję sie krytyką i gdy ktoś powie cos niemiłego na mój temat, czuję się upoważniona do skrytykowania go ;]
Ja też nie widzę w tym nic niemiłego ;]
Moje rozmowy z tatą ;]
Ojojoj ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bee
Rozgadany Paul ;)
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:57, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A moje z mama!!To dopiero ojojoj!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget_Bee
Gotowa na wszystko Bridget
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 1636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy wiecznego lenistwa.
|
Wysłany: Sob 15:03, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A ja z mamą sie nie kłócę, bo to moja przyjaciółka ;]
Zawsze mnie wysłucha i pomoze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bee
Rozgadany Paul ;)
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:04, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Moja mama,ani mnie nie wysłucha(bo zawsze mnie krytykuje),ani nie pomoże(krytyką napewno nie).I do tego nie pozwala mi spełniać marzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Sob 15:09, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Krytyka może pomóc.
Ja się kłóce z mamą ,jak ona wraca wściekła z pracy, ma utlop to po kilku dniach w jej obecności warjuje i się kłócimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bee
Rozgadany Paul ;)
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:27, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ale ja nie cierpie jej krytyki.Jak ona zacznie coś krytykować to dostaję szału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Sob 18:39, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Miałam tak z babcią. Wszystko było źle: źle się zachowywałam ,źle wyglądam ,złe ciuchy kupiłam... Miałam dość. Czasami wybuchałam, wpadałam w szał a,le potem to ignorowałam, nie słuchałam co do mnie mówi i to pomogło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bee
Rozgadany Paul ;)
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:18, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Heh:PTak się nie da.Babcie to nie mama.:PChociarz właściwie mogę spróbować.Good idea:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Sob 20:22, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Racja. Mojej mamy nie widziałam połowe miesiąca ,a ona była cały czas w domu, bo nie wychodziła w ogóle...A jakoś mi sie udało ją tolerowac. Chociaż Sylwia z Asią moga powiedziec jak mi trudno było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bee
Rozgadany Paul ;)
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:53, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Asia to Miss??
Może uda mi sie tolerować moją mamę i jej zdanie...Ale to trudne jak diabli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|