SOTTP

Bee

No...tylko wkurza mnie,ze ostatnio straciłam dobrego przyjaciela Sad

Bridget_Bee

Biedna Bee..
Ja tam się dzisiaj wkurzyłam na jednego kumpla, bo napisał,że Portugalia jest do podawania bidonów :/
Tak się zdenerwowałam..

Zuz@

Ja się nie potrafię z chłopakami przyjaźnić. Najwyzej kolegowac i wyglupiać Smile

"Kto przestał byc przyjacielem nigdy nim nie był"

Bridget_Bee

Piękne słowa..
Wiesz, to się sprawdza.
Ja wlasnie potrafię się kumplować z facetami Wink

Bez miłosnych podtekstów Wink

Czasami mam większy problem z dziewczynami.. Razz

Zuz@

Ja nie....Jakoś nie wyobrazam sobie jak to narzekam chlopakowi z,ę inny chłopak nie zwraca na mnie uwagi albo ,ze czuję się samotna w takim tłumie. Moje bliższe kolegowanie się z chłopakiem skończyło się tak ,ze zaczełam sie w nim podkociwac, on pokłócił się z moją przyjaciółką ,ja stanełam po jej stronie, nie rozmawiałam z nim , potems ię pokłóciłam z ta przyjaciółką, żalowałam ,ze wtedy stanełam po jej stronie, w tym roku zaczełam już sobie nawet z Piotrkiem cześć mówić i czasami wymienić kilka słów Wink

Dobrze ,ze mam Sylwię, Miss i Agę Wink

Bee

Ja sądze,że taka przyjaźń nawet jest możliwa,ale ma swoje granice.
Tak te slowa się sprawdzają.Dlaczego my ludzie tak bardzo potrzebujemy przyjaźni??

Zuz@

Bo są słabi. Człowiek nie potrafii sobie sam poradzić ze swoim życiem ,wiec potrzebuje drugiej osoby ,która się nim "zajmie". Przyjaźń jest ważną cząstko życia człowieka ,bo bez niej nie dałby sobie rady...
"Człowiek potrzebny jest człowiekowi ,zeby być człowiekiem"
A wierzycie w przyjaźń internetową, na odległość?? Wierzycie ,ze można przyjaźnic się, ufać sobie ,której się nigdy nie poznało??
Ja tak. Na początku twierdziłam ,ze to głupota. Do czasu ,az poznałam Agę. Na poczatku luźne rozmowy na GG, potem maile ,aż w końcu listy, smsy...Teraz mało gadamy na GG ,ale piszemy listy. Opisujemy ,co nas dreczy, co czujemy. Ona wie o mnie wszystko ,a ja o niej. Mozemy sobie zaufac i pomóc i to jest cudowne Smile

Bee

Ja co prawda jeszcze,ąż tak bardzo sie z nikim nie zakumplowałam przez net,ale wierzę w to.Wierzę,że można tam spotkać ludzi szczerych i uczciwych.W końcy na forum tutaj są bardzo fajne osoby.

Zuz@

Jesli chodzi o przyjaźń przez neta to moją najwiekszą obawą jest to ,ze ona się zakończy... Że nie przetrwa dzielących nas KM.... Pisząc ostatnio list do Agi stwierdziłam , ze nie mogę tego zaprzepaścić...Ona jest osobą ,której ufam ,której moge wszystko powiedzieć... Dlatego postanowiłam częściej do niej na GG pisac (właściwie to ostatnio w ogole nie GG ,bo ja ciągle na niewidocznym siedze) i maile wysyłac.. Nigdy nie sądziłam ,ze spotkam tak kochaną osobę w necie Wink

Bridget_Bee

Ja tam miałam pare netowych koleżanek, ale to w sumie nic poważnego Wink

Najcześciej gadam z moimi znajomymi Wink

Zuz@

Ja taką prawdziwą przyjaciólkę netową mam tylko 1 Smile

Ale oprócz tego mam jeszcze was Very Happy

Bridget_Bee

No właśnie ;]
Fakt, my tutaj przecież dużo sobie mówimy ;]
Jak netowe kumpele ;]

Zuz@

Bardzo duzo mówimy sobie Smile

Przynajmniej wiecie o niektórcyh sprawach więcej niż moje kumpele z reala Razz

Bridget_Bee

Woow ;]
Czujemy się zaszczycone ;]
Ale Wy też wiecie o mnie trochę więcej niz niektórzy ;]
Jakoś łatwiej mi się Wam zwierzyć ;]

Zuz@

Ja wiem dlaczego ta jest Wink

a/ Nie znasz nas
b/ Jak coś ci się nie spodoba mozesz "zniknąć"
c/ Nie powiemy nikomu z Twoich znajomych
Very Happy