SOTTP

Nati:)

Heheh nom. Jak ja sie spotykam z moimi kumpelkami to robimy taką wiochę ze wszyscy się na nas gapią Very Happy

Śmiejemy się na cały głos i takie tam hehe ale mnie i moją przyjaciólke bardzo łatwo rozśmieszyć, smiejemy się prawie z wszytskiego Smile

Zuz@

Ja raz na różańcu w kościele miałam drgawki ze smiechu i ludzie się na mnie ,jak na wariatkę patrzyli Razz

A to wszystko przez psiapsiółe i kolege z klasy-rozśmieszali mnie Razz

A jeszcze siedziałam chyba w 2 ławce-dobrze ,ze ksiądz tego nie widiział ;P

Nati:)

Heheh najgorsze jest kiedy jem razem z bratem on mnie zawsze rozsmiesza i konczy się na tym ze wypluwam herbatę i cała się oblewam:D Hehe to nie sprawiedliwe że mnie można tak łatwo rozbawić Very Happy

Bridget - Bee

Jak do mnie kuzyn i kuzynka przyjeżdzają to robimy niezle akcje raz pojechaliśmy do takiego dużego centrum handlowego i zaczeliśmy sobie foty pstrykać w sklepach itp. to w końcu nas wygonili.
A moja kuzynka jak się zaczeła na srodku korytarza smiać to skakała rzucała się n nas a ludzie myśleli ze ją z psychiatryka wypuścili

Nati:)

Heheh dokładnie najlepsze są reakcje ludzi, szczególnie miny strszych babć Very Happy

kelly

Ja kiedyś w kościele dostałam czkawki ( Very Happy

) i na dodatek tak mnie to rozśmieszyło że zaczęłam jeszcze bardziej czkać.. ludzie się na mnie patrzyli i śmiali...ale co tam Very Happy

Zuz@

To ja z moja byłą przyjaciółka i jej siostrami wchodzimy do kościoła i było strasznie cicho. A ona dostała tak strasznej czkawki Wink

Nawet ksiądz się smiał Razz

Bridget - Bee

Ja kiedyś na matmie dostałam czkawki równocześnie z kumpelą wiobrażcie sobie co na to klasa

Nati:)

Heheh to musiały byc niezłe jazdy skoro nawet ksiądz się śmiał Smile

Bridget - Bee

U mnie ksiądz sie z prawie wszystkiego śmieje kiedyś chciał chyba powiedziec "jacy wy jestescie popierdoleni" ale sie opanował i wyszło mu "ale wy jesteście pierdołki"

Zuz@

ksiądz siedział na tym tronie ,czy co to jest ,a ministrant cos czytal ,a ten zakrywał usta ,bo się smiał. Już nie wspomne co ja tam robiłam Razz

Bridget - Bee

Smiać się w kościele to u mnie nie jest nowość ale nie w mojej parafii tylko w innej która też jst blisko. Tam ksiądz nawet kawały opowiada podszas mszy i co chwile coś smiesznego mówi.

Zuz@

Ja na rekolekcjach czekolade rumowa wcinałam ,bo mi zimno było Wink

A w kościele same sztywniaki...ale i tak się wiecznie śmieje ;P

Bridget - Bee

Alkochol w kościele... nieładnie!! hehe

Zuz@

Jaki alkohol! Na opakowaniu pisało "Czekolada Rumowa. Bez alkoholu" Wink

Rumik to tylko an nartkach obowiązkowo pije Wink