Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misstibby
Założycielka Stowarzyszenia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 3318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica Zdr.
|
Wysłany: Pią 15:10, 13 Sty 2006 Temat postu: Teksty ;D |
|
|
Napewno każa z was kiedys powiedziła i/lub/albo usłyszła bardzo fajny tekst . Może pamiętacie jakieś ??
Ja moge podoac jeden przykład chciarz jest ich wiele:
kiedys jak spałam u Zuzy i jadłyśm kolacje i o czymś tam gadałysmy w tedy zuza powiedziła "kiedy byłam mała moi inteligentni rodzice smarowali mi chleb z masłem i nutellą..." niewiem co nam (mi) w tedy odbiło ale zaczełam się stasznieśmiać i poparzyłam się herbatą..(bolało...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Pią 15:37, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Mi odbiło, bo ty zaczełaś się śmiac ,jak wariatka. Jedne z najlepszych tekstów ,ajkie uslyszałam to Hacalaka: "WYSZEDŁ ZA MĄŻ!!"... Oprócz tego wpadam w histeryczny śmiech kiedy ide z Sylwią koło choinki i mówię "Nawet choinka mnie przerosła"(Poprostu moja przyjaciółka to wielkolud i ciągle czepia sie mojego niskiego wzrostu). Oprócz tego nie zapomne odpowiedzi Asi na moje pytanie ,gdzie jest Colloseum i jej odpowiedz: "Gdzieś w Woszyngtonie pewnie" .
Ogólnie najwięcej śmiesznych stwierdzen pada, gdy jestesmy zmęczeni ,albo sie śmieszymy(i kolejne moje przejezyczenie-miało byc spieszymy ). Nieraz przekręcenie jednego wyrazu może być strasznie śmieszne. Mi ,jako osobie roztargnionej, która czesto się nie wysypia zdarza sie czesto coś przekrecić. Juz nawet przestałam zauważac swoje śmieszne sytuacje związane właśnie z tym. Pamiętam ,jak rozmawiałam z przyjaciółką na GG i ona powiedziała ,ze u nich jest zamiec ,a ja chciałam jej napisac ,że chciałabym ,zeby u nas spadł śnieg i wyszło: "Chciałabym żeby u nas wreszcie spadł smiech" . Miałam tak dobry humor ,że wszystko kojarzyło mi się ze smiechem .
Trudno mi przytoczyc jeszcze jakies teksty. Wiekszośc z nich trzeba byłoby usłyszec, zobaczyc ,jak prezentowały się w kontekście całego zdarzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
P!nk
Uczestniczka obozu „Wysokie Sosny”
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dalekie poludnie
|
Wysłany: Sob 22:12, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
zuz@ ja nie jestem wielkoludem(z 3 cm moge jeszcze urosnąc) i wcale sie nie czepiam twego wzrostu tylko wzrostu megi....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Sob 22:22, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hacalaczku: jesteś wielkoludem A wzrost Megi jest równy mojemu, o ile się nie mylę .
Wracając do tekstów to nawet nie musza padać śmieszne stwierdzenia-ja po każdej rozmowie z Sylwią(vel. Eulalia) mam ataki smiechu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Nie 16:21, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wczoraj. Asia vel. Misstibby i Hacalak vel. P!nk leza u mnie na łózlu. Zeczła sie taka rozmowa. Nie pamiętam ,jak dokładnie ona szła ,ale co tam
ja: Brzuch mnie boli,a właściwie podbrzusze...
H.: Może jestes w ciązy??
JA: Z kim??
H: No wiesz z kim...
Ja: Ale ja jestem s..
Asia: Samowystarczalna???
Miałobyć ,ze jestem samotna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Nie 14:29, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem ,ze nie powinno sie pisac 1 posta pod 2 ,ale co tam .
Smaże sobie cebulke w kuchni i podchodzi moja mama i zaczyna ją mieszać. W tym momencie do domu wchodzi mój ojciec. Moja mama odzywa się do niego:
-Powiesisz mi firanki
-kiedy??
-zaraz. Jeszcze się nie usmażyły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
P!nk
Uczestniczka obozu „Wysokie Sosny”
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dalekie poludnie
|
Wysłany: Nie 14:35, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
to coś w rodzaju "firanka sie świeci"! a i nie chce cie dołowac zuziu, ale megi ma jesnak 163:(!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Nie 14:37, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Czyli ja jestem od niej niższa i czuje sie dyskryminowana...
Już nawet choinka mnie przerosła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
P!nk
Uczestniczka obozu „Wysokie Sosny”
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dalekie poludnie
|
Wysłany: Nie 14:38, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
no tak a była od ciebie mniejsza, a teraz proszę ma z 5m i góruje:P!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kelly
Znająca SWD
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: male Jasło
|
Wysłany: Pią 20:06, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
no więc ja takie teksty słysze i mowie codziennie więc mi trudno cos z tego spamietac... ale kiedys (juz dawno) jedlismy sobie z bratem sniedanie w pokoju i oglądalismy telewizje i wezla moja mama i mowi do mojego brata: "trzymaj talerz nad kromką" wię moj brat trzymał talez NAD kromką a ja sie dusilam ze śmiechu... a innym razem (kilka dni temu) zakladalam buty i moja mama mowila mi zebym cos do testow powtarzala bo zostal tydzien, a ja strzeliłam cos takiego: "ale mi trudno wszystko powtarzac..nie wiadomo co tam będzie.." i wszyscy zaczeli sie smiac i mowili tylko "tesy zazwyczaj polegają na tym zeby sprawdzic cie ze wszystkigo" sorki ze sie tak rozpiasalam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Pią 20:13, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
To ostatnio Sylwia(moja przyjaciółka) wyszła z toalety i ja chciałam iśc(to wszystko działo się u mnie w pokoju:P) ,a ona do mnie "Ja ci drzwi otworzyłam otwarte"
Albo idziemy dzisiaj a ona do mnie "Za zimno jest i nie myslę"
Już nie wspomne o naszej rozmowie w Los Locos(taka knajpka meksykańska) H. mi wmawiała ,ze się rumienię, jak o kimś gadalyśmy z czego wynikło wiele śmiesznych stwierdzeń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nati:)
Tajemnicza Lena
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 12:44, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Przypomniało mi się jak kiedyś na polskim opowiadaliśmy o postaciach mitologicznych. Ja mówiłam o Heliosie taka prezentacja no i mówie czym się zajmuje hehe powiedziałam "robił zeusy dla pioruna" oczywiście chodziło mi o robił pioruny dla zeusa:) Najzabawniejsze było to ze ja nawet nie zauważyłam że tak powiedziałam. Pani zaczęła sie śmiać i mówi "raczej pioruna dla zeusa" ja sobie myśle "boze głucha czy co przecież właśnie tak powiedziałam" Haha zabawne to było.
W ogóle czesto mi się takie przękręcania zdarzają raz mówie do koleżanki "patrz ten pasek jest chyba ze "skórzej węży" hehe oczywiście chodziło mi o wężową skórę...Kumpelki mają ze mnie niezłe polewki:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Sob 12:53, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
RobiłZeusy dla piorunów ;P;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nati:)
Tajemnicza Lena
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 12:55, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe wiem ze śmieszne jak sobie to przypominam zawsze mam polewki:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kelly
Znająca SWD
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: male Jasło
|
Wysłany: Wto 13:42, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
rok temu przed moimi urodzinami poszlam kupic balony na imprezke i jak wrocilam to chcialam zeby moj brat i jego dziewczyna (akurat u nas byla) pomogli mi je dmuchac i wtedy moj brat wymyslil zawody: kto szybciej nadmucha balon i tak mowi: zobaczymy kto ma najwięcej płuc powietrzach
dzis na polskim gadalismy o trdycjach wielkanocnych pani cos mowila o jakiejs wsi (nie pamiętam nazwy) i sie pyta czy wiemy gdzie jest ta wies
my mowiemy ze nie wiemy i ona wtedy "musicie jechac kolo Skołyszyna i pozniej kolo Harklowej" i my z moją przyjaciółką zaczęłysmy sie smac bo
-nie wiedzilysmy gzie są te zapadłe wsie
-śmieszyły nas te nazwy
no więc przez reszte lekcji cały czas chichotałyśmy :d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|