Autor Wiadomość
Zuz@
PostWysłany: Wto 21:42, 15 Maj 2007    Temat postu:

Wiadomo ,ze czasami kiedy jest mi źle potrzebuje rozmowy z przyjaciółka ,a czasami samotności
Ale przyjaźń lekiem na całe zło Smile
evelinux
PostWysłany: Wto 21:39, 15 Maj 2007    Temat postu:

zazdroszczę.. ale mylse ze kazdy z nas podswiadomie zawsze wie co dla niego dobre i co mu poprawi humor. czasami potrzebujemy wsparcia.. a czasami po prostu czasu zeby sie wyplakac i zebrac sily do dalszego zycia..
Zuz@
PostWysłany: Wto 21:37, 15 Maj 2007    Temat postu:

Podziel się trochę tym szczęściem Smile
Afro
PostWysłany: Wto 21:22, 15 Maj 2007    Temat postu:

no tak jakos sie złożyło ze mam akurat do tego szczeście Very Happy
Bridget - Bee
PostWysłany: Wto 21:06, 15 Maj 2007    Temat postu:

Tak Afro Ty masz szczescie...
Ja aktualnie mam bardzo dobry humor...
I dzieki Zuz@:* na Ciebie też można liczyć :* i oczywiście na Afro;*
Zuz@
PostWysłany: Wto 21:01, 15 Maj 2007    Temat postu:

I to sie nazywa szczęściara Very Happy
Afro
PostWysłany: Wto 19:44, 15 Maj 2007    Temat postu:

Ja mam żadko chustawki nastrojów wiem jestem inna Razz Jak dla mnie moje zycie jest narazie miłe i przyjemnie poza małymi szczegółami Razz a mi humor poprawic potrafią moje kochane krówki Very Happy , harcerstwo, zajecia, pani nutka no i jeszcze śpiew z chórem Very Happy no a ze czesto spotykam sie z tymi rzeczami na codzień to nie ma jak mi sie humor popsuc Very Happy
Zuz@
PostWysłany: Wto 19:27, 15 Maj 2007    Temat postu:

Ja mam jedną najblizsza przyjaciółkę ,na która mogę liczyć zawsze, od któej usłyszę zawsze prawdę ,ale będzie starała się poprawić mi humor i zwykle dzięki niej znowu się śmieje. Oprócz tego moje koleżanki z klasy ,które bardzo nie lubią smutnych ludzi ,wiec humorek poprawiają mi jak tylko moga.
No i jeszcze Biegun Smile Na nią zawsze można liczyć w trudnych chwilach :*
evelinux
PostWysłany: Wto 18:29, 15 Maj 2007    Temat postu:

to ja chyba nie mam takich przyjaciłó jak ty. mam dwie bliższe, ale one sa daleko. jedna jest w opolu na studiach a druga mieszka nad morzem i pisujemy ze soba na gg albo listy. mi sie strasznie czesto zmienia humor. rano jestem szczesliwa i mam super humor a nie dojade jeszcze na uczelnie i mam ochote powystrzelac wszystkich wokol Wink
Zuz@
PostWysłany: Wto 17:41, 15 Maj 2007    Temat postu:

Szkoła rzeczywiście nie poprawia humorów ,no chyba ,ze kilka wydarzen w niej Very Happy
Mi znajomi zazwyczaj poprawiają humor tj. Ci najblizsi. I kiedy się mna zajmują ,a nie zostawiają samej sobie. Jak wymyślają rzeczy przez które nie myślę o tym co złe Wink
evelinux
PostWysłany: Wto 16:33, 15 Maj 2007    Temat postu:

ja nie jestem szczupla a objadanie sie na serio poprawia humor Razz a poza tym to co.. hmm.. jak jestem ze znajomymi to nie zawsze poprawia humor.. bo popadam w jeszcze wieksze hustaki nastojow.. przy nich sie usmiecham itd ale jak wracam do domu to dalej jestem sama ze swoim smutkiem.. hmm.. mi jeszcze moj piesek pomaga.. zawsze moge sie do niego.. tak moooocno przytulic Smile albo ulubiona ksiazka.. dlatego zaczelam SOTTP czesc 1sza czytac.. mam dola.. i na poprawe humoru zrobilam sobie tygodniowe wolne z ksizka.. i tylko tym co lubie robic Smile z dala od szkoly!!!
Zuz@
PostWysłany: Wto 15:55, 15 Maj 2007    Temat postu:

Bo ty jesteś szczupła w przeciwienstwie do mnie Razz
jA musze sie pilnowac Very Happy
Bridget - Bee
PostWysłany: Wto 15:50, 15 Maj 2007    Temat postu:

Mi nie przeszkadza czym bede się objadać... najlepiek słodyczami Razz
Zuz@
PostWysłany: Wto 15:48, 15 Maj 2007    Temat postu:

Ej mój post jest zrozumiały ,czego ty Biegun tutaj nie rozumiesz Very Happy?
Obiadanie się mi humoru nie poprawia, bo potem mam wyrzuty ,ze przytyje Wink No chyba ,ze lodami Very Happy
Bridget - Bee
PostWysłany: Wto 15:44, 15 Maj 2007    Temat postu:

Widać że masz dobry humor bo postu do końca nie zrozumiałam Razz
A na poprawe humoru pomaga obiadanie się, słuchanie muzyki, bieganie...

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group