Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Edward vs. Jacob |
Edward |
|
100% |
[ 4 ] |
Jacob |
|
0% |
[ 0 ] |
Ktoś trzeci ;) |
|
0% |
[ 0 ] |
Nikt |
|
0% |
[ 0 ] |
nie mam zdania |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 4 |
|
Autor |
Wiadomość |
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Śro 17:24, 18 Cze 2008 Temat postu: Edward vs. Jacob. |
|
|
Którego Bella powinna wybrać ?
Wamira czy wilkołaaka ?
Wszelkie za i przeciw
Wady zalety jednego i drugiego
I jak to wg. Was będzie ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zuz@ dnia Śro 17:25, 18 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
misstibby
Założycielka Stowarzyszenia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 3318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica Zdr.
|
Wysłany: Śro 17:30, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wg. mnie bezkonkurencyjnie powinien wygrać Edward , a dlaczego , bo to Edward i wszystko jasne Nie wyobrażam sobie żeby Bella była z kimkolwiek innym. Oczywiście jego wadą jest to ze nie może / nie chce wychodzić w słoneczne dni ale z drugiej strony ja bym nie musiała i mogłabym tylko siedzieć z Edwardem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Śro 17:36, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No więc ja jestem za Edwardem również
Ale nie tylko dlatego ,że jest on Edwardem ,chociaz to już wystarczajacy powód ,żeby go wybrać .
W przeciwieństwie do jacoba jest dojrzalszy, potrafi zrozumieć ,ze decyzja należy do Belli, ale mimo to nie zamierza przestać o nią walczyć. Kocha ja ponad wszystko, zrobi dla niej wszystko, będzie cierpial, nawet zginie, byleby ona była bezpieczna. Opiekuje się nią jak nikt inny, czasami jest trochę przewrażliwiony ,ale to wszystko z miłości Potrafił dla niej powstrzymać nawet tak silne uczucie chęci zjedzenia jej (lol ,jak to brzmi ) . On nie potrafi żyć bez niej ,a ona bez niego. para idealna .
A Jacob...? Lubię chlopaka, nie uważam go za wroga. Zakochał się i był z Bella kiedy straciła sens życia (i tu jedyna wada Edwarda- jak on mógł ją zostawić?!)... Jednak jest niedojrzałym chłopakiem, i nie rozumie do końca czego potrzebuje Bells. Świetny z niego przyjaciel ,ale nich nim pozostanie i zakocha się w innej i niech będą szcześliwi .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Śro 18:36, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
czy ktoś w ogole mogl NIE wybrać Edwarda?! phi! wiadomo że Edward
oczywiscie jak zuz@ juz napisala jest dojrzalszy od Jacoba, potrafi nad soba panowac, i do tego ma staroswieckie mniemanie o milosci.. roooomantyczne to jest facet jak dla mnie.. z Jacobem u boku mogłaby jeszcze przypadkiem paść ofiarą jego pazurów.. a Edward.. coż.. jakby ja przypadkiem ugryzł to jeszcze by się ucieszyła
ale tu widzisz zu.. on rozumie ze Bells nie bedzie potrafila zyc bez Edwarda.. choc do konca sobie wmawial ze jest inaczej, w koncu zdal sobie sprawe ze nie wygra z nim. jakby nie patrzac.. Edward był pierwszy.. ten drugi już nie dostaje złotego metalu, tylko srebrny.. hmm.. a srebro i wilkołaki.. hmm.. czy to czasem nie srebrne kule zabijaja wilkołaki(?!) tak mi wyszło. tak, jest dobrym przyjacielem.. ale cóż.. sorry Jacob.. life is brutal and full of zasadzkas.. hmm.. niestety.. do tego jeszcze bierze ją koleś na wyrzuty sumienia.. wie ze jej lezy na sercu jego dobro i tak bezczelnie to wykorzystuje..
EDWARD & BELLA FOREVER!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez evelinux dnia Śro 18:37, 18 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Śro 18:49, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Jacob nadal nie pogodził się z uczuciami Belli, i jeszcze namiesza w jej życiu . On nie moze jej zrozumieć w tej sprawie, uważa ,ze E. jest zły i groxny ,a przecież sam taki jest ,ale nie chce tego przyjac do swiadomości..
CO innego E. On i Bella są stworzeni dla siebie.
Moze J. dopadnie wpojenie w jakiejś fajnej dziewczynie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Śro 19:10, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
byle nie w Belli. no mi sie tez wydaje ze jeszcze cos wymysli zeby namieszac.. a juz wystarczajaco namieszal w 3 czesci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Śro 19:11, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Zakochał się chłopak to mieszał
I napewno zamiesza w 4 ,ale sądze ze zrozumie i zakocha sie w innej i przynajmniej po czesci zapomni o Belli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Śro 19:15, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
oby.. oby.. chyba bym sie psychicznie zalamala jakby ona porzucila Edwarda.. jak wiekszosc dziewczyna na swiecie.. wtedy Stephenie bylaby odpowiedzialna za tysiace samobojstw na calym swiecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Śro 19:31, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
wtedy nikt nie kupiłyby jej kolejnej ksiazki na znak protestu I wydałaby inną wersje ,gdzie go nie zostawia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Śro 19:39, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
xD dobre, dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misstibby
Założycielka Stowarzyszenia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 3318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica Zdr.
|
Wysłany: Śro 19:51, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
wydaje mi się też że nawet GDYBY Jacob był w wieku Belli (bo Edwarda raczej nie ) to i tak postępowałby tak samo i chciałby ją mieć tylko dla siebie i dlatego Bella i Edward i tak powinni być razem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Śro 19:52, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
tak, tak, tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Śro 19:55, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A moim zdaniem nie.
Jacob musiał szybko dojrzeć, za szybko. Faceci w wieku 15 lat sa jak dzidziusie .
Mu się wydaje ,ze jest dorosły przez to wszystko ,ale nie jest. Ma tez swój charakterek ,ale sądze ,ze z biegiem lat zrozumiałby decyzje Belli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Śro 19:57, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
zuz@ tez ciekawe spostrzezenie z tym ze mu sie wydaje ze jest dorosly.. bardzo trafne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Śro 20:02, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Bo tak czesto jest Szczególnie u kogoś kto w młodym wieku przechodzi szkołe życia
Tak miał jacob był zwykłym nastolatkiem i nagle bum jest wilkołakiem. I czuje się odpowiedzialny ,bo musi bronić ludzi przed wampirami, i jeszcze zakochuje się w dziewczynie ,która kocha jednego z wamirów. A przecież on tylko dlatego stał się tym kim się stało ,bo wampiry są niebezpieczne. I chce bronić Bellę, i nie mozemy się go o to czepiać ,ze jej nie rozumie. Instynkt i to jak go wychowano mówi mu ,ze Edward jest potworem...
Rozumiem Jacoba i strasznie mi go szkoda...On naprawde kocha Bellę, i trudno mu przyjąć do świadomosci ,ze on nie jest jej pisany...
To nie znaczy ,ze chciałabym by był on z Bellą, co to to nie Ale mi go szkoda ,i bardzo chciałabym ,zeby dopadło go wpojenie z jakaś fajną dziewczyną ,zeby byl szczęśliwy, i zamknął rozdział dotyczący Belli. I cieszył sie jej szczesciem ,nawet jesli zwiazane jest ono z Edwardem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|