SOTTP

evelinux

<lol2> pani ci w szkole zabrala? ;P łączę sie z tobą w ciepieniu..ja ma calosc xernieta od kolezanki i oprawiona Smile

bardzo gruuubo wyglada bo tylko 2,3,4 i 5 rozdzial mam dwustronnie, reszte pojedynczo..

Zuz@

inne zło=moja przyjaciółka Smile

Rzaden nauczyciel nie byłby w stanie mi tego zabrać Smile

Ale juz dzisiaj mam wydrukowany mój 5 rozdzialik Smile

evelinux

oo.. juz myslalam ze to ty sie pozbylas MS. juz widze jak wlaczysz jak lwica o swoje wydruki Very Happy

Zuz@

Ale juz mam:D
Bezpieczne w mojej torbie Very Happy

Blake

kurde ja was podziwiam:D ja się powstrzymuje:D

evelinux

ale czemu tu sie powstrzymywać.. czytania twórczości Stephenie nigdy za wiele Very Happy

cały czas mam niedosyt Very Happy

Zuz@

ja tam żaluje ,bo tak ciezko bedzie przeczytac ten 12 rozdział i pomysleć ,ze to koniec Wink

...
Ale zaraz biore sie za 6 i 7 rozdzial Smile

evelinux

ee.. to jeszcze sporo przed tobą.. mnie tam w zasadzie nie bylo ciezko.. bo wiedzialam ze bede jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz to czytala od poczatku.. no i w koncu.. stpeh na pewno napisze reszte.. jestem na 99,9 % tego pewna. musi to napisac bo inaczej fajni sie niezle na nia wkurza..

Zuz@

Mi bedzie przykro ,ale nie wkurze sie ,bo ją rozumie...Pracowała nad czymś, chciała to skonczyc i wydac ,a tutaj 12 rozdziałów w sieci..
przede mną dużo ,ale jakoś dam radę Smile

Co weekend dodaja jakieś rozdziały ,wiec moge sobie poczytać...I w sumie ciesze sie ,ze jeszcze troche do konca mi zostalo Smile

Blake

Ja jednak poczekam na książeczke po polsku. Lepiej w wieczory ziemne opatulić się w kocyk, ciepłe kakao i dobra książka. Ciszzaaa i jest super:D

evelinux

ja tez ja rozumiem.. ale jak ja bym pisala ksiazke i nie chciala zeby ktos ja tak zasabotowal to nikomu bym jej po prostu nie dawala i tyle. w pewnym sensie sama jest sobie winna.. a to ze fani tak czekaja na ta ksiazke.. i widzieli ze ona gdzies tam jest.. i ze nie pisze sie tak szybko.. to tez na pewno zrobilo swoje..

Zuz@

No dobra ,ale chciała pomóc Robowi przygotowac się do roli i dała to tylko i wyłacznie jemu, zaufała mu i ludziom pracujacym nad filmem. I nie sądze ,zeby była winna temu ,ze ktoś tak nieuczciwie postąpił. Jasne ciesze sie ,ze mam szanse przeczytac te rozdziały ,ale mi by bylo bardzo przykro ,bo wiekszość ksiazki juz jest w necie..

No dobra ide czytac 10 rozdział Very Happy

evelinux

ale ona nie tylko Robowi ją dała. na swojej stronie napisala ze dala ja kilku osobom.. i każda wersja była troche inna. i po tym jaka jest ta kpia co wyciekla to ona wiem od ktorej osoby ona wyciekla ale nie powiedziala czy to byla ta wersja od Roba..

Zuz@

Zapewne dała jeszcze reżyserce i tak dalej, ekipie filmujacej ,zeby ułatwić im kręcenie filmu. Chciała postapić słusznie ,ale wyszło jak wyszło. Nie wiadomo ,czy ktoś z nich to przekazał ,czy ktoś im ukradł i wrzucił do neta. Jednak moim zdaniem powiedzenie ,ze jest sobie sama winna jest nie na miejscu... Chciała pomóc ,a że ktoś tak postąpił...

evelinux

no chciala pomóc. rozumiem. ale jednak po części jest sama sobie temu winna.. ludzie są jacy są.. i dajac to komuś, choćby poufnie, musiała się liczyć z tym, że coś takiego może mieć miejsce.