Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bridget - Bee
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 5564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znad morza... :D
|
Wysłany: Pią 18:01, 18 Lip 2008 Temat postu: Pytania |
|
|
Takiego tematu jeszcze nie ma, a czasem podczas czytania książki nasuwają się nam różne pytania które możemy tu wypisywac z nadzieją ze ktoś znajdzie odpowiedz:)
Podczas mojego pobytu u Z. padło kilka no i przypadkiem znalazłam na jedno odpowiedz na jakiejś stronie...;p
"Several girls wanted to know if Edward would have a more difficult time being around Bella when she?s having her period. Answer: Yes, a little bit, but he would never say anything about it?much too much of a gentleman. And Bella would be way to embarrassed to ask. (It?s not the same as a cut, though. It?s sort of "dead" blood, if you get my meaning)"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Pią 20:59, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj to znalazłam na polskim forum i wreszcie odkryłam odpowiedz na to co mnie intrygowało cały czas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget - Bee
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 5564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znad morza... :D
|
Wysłany: Pią 21:10, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Kurde, spóźniłam sie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Pią 21:30, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ale wiesz...teraz inni ,ktrzy podobnie jak ja nie wiedzieli co sie wtedy dzieje...beda wiedzieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misstibby
Założycielka Stowarzyszenia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 3318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica Zdr.
|
Wysłany: Pią 23:11, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
i mamy z tym pytaniem święty spokój
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Pią 23:13, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ejjj no ja tak czesto sie nad tym nie zastanawiałam xD
I widzisz..nie tylko ja miałam taki problem xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Pią 12:31, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ja czasami mam takie dylematy co do dzialania daru Alice.. ona widzi rzeczy jak ktos zdecyduje ze cos zrobi.. a widziala np ze na zakonczenie szkoly Bella kupi jej bilety na koncert.. a Bella nie zdecydowala tego tylko raz o tym pomyslala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Pią 12:59, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No ale wspommniała ,że widziała reklame i stwierdziła ,ze fajnie byłoby kupić im Wiec zdecydowała sie ,ale potem o tym zapomniała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Pią 16:22, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
nie, tylko pomyslala ze fajnie byloby kupic.. a nie pomyslala "kupie je" czyli jak dla mnie to nie zdecydowala sie jeszvcze na to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Pią 22:42, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mozna tak gdybyac ,ale w sumie nie wiesz co pomyślała...moze pomyślała ,ze fajny pomysł i je kupi ,jak bedą..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Pon 11:27, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
=P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Pon 0:29, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
I jeszcze coś mnie zastanawia Oni zyją w czasach nam współczesnych ,wiec...dlaczego tam w ogole nie ma rozwinietej techniki Tj. Bella ma komputer ,ale z modemem, komórkę mają tylko Cullenowie...co jest ? Gdzie ipody, wypasione komóry i laptopy ?
Nie zeby mi to przeszkadzało ,ale to takie...nierealne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misstibby
Założycielka Stowarzyszenia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 3318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica Zdr.
|
Wysłany: Pon 12:18, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
odp. na dylemat Evelinux
"S. Meyer: Wizje Alice działają w dwojaki sposób:
1)Bezwarunkowe: Kiedy ktoś podejmuje specyficzną decyzję, którą bezpośrednio zamierza wprowadzić w życie. Wtedy Alice otrzymuje bardzo precyzyjną wizję tego, co ma nadejść. Im bliżej jest do tego zdarzenia,tym jej wizja jest bardziej trafna.
2)Mgliście prawdopodobne. Alice otrzymuje bardzo powierzchowne spojrzenie na niektóre prawdopodobieństwa. Kiedy mają miejsce jakieś większe zmiany w świecie Cullenów, Alice otrzymuje, trudne do wytłumaczenia,mniej lub bardziej oddalone w czasie prawdopodobne wydarzenia. Te wizje rzadko kiedy ulegają urzeczywistnieniu. Czasami nawet, wykluczają się nawzajem… Na przykład: kiedy Edward spotkał Bellę, Alice miała dwie wizje dotyczące jej przyszłości, które nie mogły ze sobą współgrać.Bella – martwa / Bella – wampir. " Wywiad ze Stephenie Meyer w Goodmorning America
a co do tych wszystkich nowości technicznych to wydaje mi się że oni po prostu tego nie potrzebuja albo jak mają to nie jest napisane kiedy używają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelinux
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 3409
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: błękitne Santorini...
|
Wysłany: Pon 19:31, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
aaa.. nie pamietam tego fragmentu. <gapa ze mnie>
Zuz@ napisał: |
I jeszcze coś mnie zastanawia Oni zyją w czasach nam współczesnych ,wiec...dlaczego tam w ogole nie ma rozwinietej techniki Tj. Bella ma komputer ,ale z modemem, komórkę mają tylko Cullenowie...co jest ? Gdzie ipody, wypasione komóry i laptopy ?
Nie zeby mi to przeszkadzało ,ale to takie...nierealne |
zuza.. ale pomysl o tym.. Forks to zapadła wiocha.. przynajmniej z opisow Belli, wiec tam nie moze byc takich rzeczy.. tylko las i Queleci =D poza tym to wlasnie Cullenowie wproadzaja zgorszenie wsrod mieszkancow tym ze zaopatruja sie w takie a nie inne auta itp. tam mieszkaja ludzie spokojni, ktorym daleko do wielkiego swiata i postepu cywilizacji. takie jest moje zdanie. poza tym to ze nie uzywaja tam ipodow itp jeszcze bardziej dodaje uroku ksiazce i zbliza bohaterke do zwyklej dziewczyny.. ktorej nie stac na bajery..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Członkini stowarzysznia
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 13427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks :*
|
Wysłany: Pon 21:34, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No dobra ,ale nawet w zapadłych dziurach w XXI wieku w USA są takie nowinki, i nie zeby mi to było bardzo potrzebne ,ale to takie nierealne ,ze młodzież nie ma takich rzeczy Nie mówię ,ze wszyscy a,le czesc ,a Bella nie ejst aż taka biedna ...I sądze ,ze nawet jakby miała komórkę i ipoda to i tak Edward by ja pokochał A auta to juz inna sprawa ,bo wiadomo ,ze młodziez raczej nei jeżdzi BMW Chociaż jakby ktoś mi kupił to zrobiłabym prawko w tydzien ,zeby móc jeżdzić taka bryką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|